Zawsze, kiedy pragniemy bardziej zagłębić się w jakieś uniwersum, możemy czuć się lekko przytłoczeni natłokiem materiałów. W światach komiksowych superbohaterów co kilka lat zmienia się status quo, niektóre za to - jak chociażby Harry Potter - to jedynie kilka książek.
Jeżeli chcemy zacząć przygodę z Gwiezdnymi Wojnami - bez filmów ani rusz. To właśnie ta kultowa saga stanowi podstawy obu kanonów (a przynajmniej jej sześć części).
Zrazić Was może średnia jakość pierwszych trzech, bądź delikatnie przestarzałe - ale tylko
delikatnie - efekty specjalne w trzech kolejnych, jednak naprawdę nie ma co odkładać filmów na półkę. gdyż stanowią one bramę do większego świata.
Epizod I Mroczne widmo (1999)
Epizod II Atak klonów (2002) TRYLOGIA PREQUELI
Epizod III Zemsta Sithów (2005)
Epizod IV Nowa nadzieja (1977)
Epizod V Imperium kontratakuje (1980) ORYGINALNA TRYLOGIA
Epizod VI Powrót Jedi (1983)
Jeżeli mamy już za sobą te sześć Epizodów, do wyboru są dwie drogi. Ja osobiście podążam w większości ścieżką drugą, dlatego na jej temat będę chciał się bardziej rozpisać.
1. Legendy
Na Legendy składa się cały świat Star Wars tworzony do kwietnia 2014. Ponad 200 książek, 1000 zeszytów komiksowych, kilkanaście gier komputerowych, jeden serial animowany 3D -The Clone Wars - jak i kilka seriali 2D - Ewoks, Droids, Clone Wars. No i oczywiście filmy.
Problem z całym tym gigantycznym zborem jest taki, że na niego nie było żadnego ustalonego planu. W książkach zdarzają się niespójności pokroju działalności jakiejś postaci kilka lat po jej śmierci (chociaż nie jest ich znowu tak wiele), a stare komiksy, które powstały, gdy do kin wchodził pierwszy z filmów, zawierają w sobie dziwaczne elementy (zielony królik mięsożerca, piraci z szablami) wynikające z tego, że kierunek sagi nie był jeszcze określony.
Jeżeli chcecie, możecie poszukać starych wydań na Allegro lub OLX, jednak potrafią one osiągać zawrotne ceny. W ramach takiej ciekawostki, czasami ukazują się wznowienia - seria komiksowa Egmontu Star Wars Legendy, kolekcja Deagostini (jeden tom na dwa tygodnie), a latem zaczną pojawiać się również stare książki. Niektóre z nich, mimo że bardzo dobre, nie potrafią wybronić się światem przedstawionym, który okazał się rozbieżny z późniejszą wizją Lucasa dotyczącą filmów.
2. Kanon
Czyli to, o czym będziemy mówić. Składają się na niego oprócz sagi jeszcze kolejne filmy:
Epizod VII Przebudzenie Mocy (2015)
Epizod VIII Ostatni Jedi (2017) TRYLOGIA SEQUELI
Epizod IX (2019)
Jak i również dodatkowe produkcje:
Łotr 1 (2016)
Solo (2018)
oraz wszystkie, które dopiero w kinach się pojawią.
Nie-epizody, mimo że bardzo lubię, to nie potrafię ich zaakceptować jako filmów, gdyż przy nich właściwe IX traci swój kameralny urok. Takie osoby jak ja mają do postpozycji ich książkowe odpowiedniki, oprócz oczywiście oryginalnych historii.
Poza filmami w skład kanonu wchodzi większość publikacji z logiem Disney/Lucasfilm bez złotego paska Legendy.
Są to powieści dla dorosły od Urobors (wyd. oryginalne Del Rey, Disney - Lucasfilm Press), powieści młodzieżowe od Egmontu, komiksy Star Wars Komiks - numery od 2015 wzwyż - (wyd. oryginalne Marvel), komiksy dla dzieci Star Wars Adventures (IDW), cztery seriale - The Clone Wars, Rebels i dwa w produkcji (jeden aktorski i jeden animowany), gry z serii Battlefront, króciutkie
animacje Forces of Destiny i kilka przewodników oraz pojedyncze opowiadania (tych w Polsce nie dostaniemy).
Nowy kanon charakteryzuje duże znaczenie rozgrywających się w ramach niego seriali. Mimo że dwa dotychczasowe - The Clone Wars i Rebels - są serialami animowanymi, to duża dawka przemocy, jak i ukierunkowanie także na dorosłych fanów, odróżniają je od większości "bajek" z Cartoon Network czy Disney XD.
W ogóle nie ma mowy o ich pomijaniu, gdyż wprowadzają one bardzo wiele postaci, wątków, planet i wydarzeń, które następnie są rozwijane w ksiązkach i komiksach. Dlatego po Epizodach najlepiej zabrać się właśnie za nie - Wojny Klonów (te z 2008) i Rebeliantów oraz czekać na kolejne.
Oficjalne omówienie każdego odcinka Lucasfilm umieszcza tutaj.
Na wszelki wypadek zaznaczam, że seriale i książeczki LEGO nie należą do kanonu Star Wars.
Wskazówka: Jeżeli nie wiesz, jak wygląda dana rasa, planeta czy pojazd, zwyczajnie sprawdź w Google bądź w oficjalnej encyklopedii tutaj. Nie znajdziesz tam jednak postaci typowo książkowych, dlatego do ich wyobrażenia zbierz sobie wszystkie informacje z powieści. Unikaj Wookiepedii bądź Ossusa przy czytaniu, gdyż łatwo możesz zaspoilerować sobie najważniejsze twisty.
Dotychczas w Polsce ukazały się następujące tytuły: Tarkin, Lordowie Sithów, Koniec i początek, Battlefront: Kompania Zmierzch, Nowy świt, Dziedzic Jedi, Mroczny uczeń, Utracone gwiazdy, Koniec i początek: Dług życia, Katalizator, Łotr 1, Więzy krwi, Koniec i początek: Kres Imperium, Oddział Inferno oraz powieści młodzieżowe - Miecz Jedi, Ucieczka szmuglerów, Ruchomy cel i Eskadra Kobaltowa.
Na premierę w naszym rodzimym języku czekają zaś:Ahsoka, Thrawn, Rebel Rising, Phasma, Leia:Princess of Alderaan, Canto Bight, Last Shot, Most Wanted, Solo, Thrawn: Alliances oraz powieści młodzieżowe Guardians of the Whills i Mighty Chewbacca in the Forest of Fear.
Wszystkie inne powieści należą do Legend (nawet jeżeli na okładce nie mają umieszczonego loga) i nie mają wiele wspólnego z obowiązującym kanonem i nowymi filmami.
Wskazówka: W przypadku tytułów dla dorosłych, ich umieszczenie w chronologii znajdziesz na jednej z pierwszych stron. Jeżeli wydawnictwo w danym egzemplarzu tego nie zrobiło bądź dokonało tego błędnie, sprawdź w Internecie bądź zapytaj o nie w komentarzach.
Mimo słabych ocen niektórych, polecam większość z nich. Są naprawdę ciekawe, raczej dobrze napisane i nawet jeżeli nie wnoszą do świata tak wiele, bardzo fajnie możemy się przy nich bawić.
Z książek warto również zaopatrzyć się podstawowe przewodniki.
Mnie najbardziej do gustu przypadło Absolutnie wszystko, co musisz wiedzieć. Mimo że w przeciwieństwie do Kompendium skierowano je raczej do dzieci, to zawiera dużo więcej informacji mogących przydać się przy czytaniu powieści i komiksów.
Absolutnie wszystko miało premierę w 2015 (edycja rozszerzona w USA w 2017), a od tego czasu trochę się w Gwiezdnych Wojnach zmieniło.
Jeżeli chcecie mieć jeszcze więcej przydatnych informacji, to gorąco polecam Słowniki ilustrowane (Przebudzenie Mocy i Ostatni Jedi), a także Przewodniki ilustrowane ( Łotr 1 i Solo) i album Star Wars Lokacje.
Inne tego typu materiały - encyklopedie, przewodniki, infografiki itp. zazwyczaj tylko ładnie wyglądają na półce, a do naszej wiedzy niewiele wnoszą, często ograniczając się wyłącznie do podstawowych informacji.
Gwiezdne Wojny przez ponad czterdzieści (i miejmy nadzieję, że znacznie więcej) lat zachowały swoje podstawy. W 2014 doszło za to do reebotu uniwersum, dzięki czemu jest ono bardziej przystępne dla młodych fanów, a wcale nie mniej fascynujące.
Jeżeli chcemy zacząć przygodę z Gwiezdnymi Wojnami - bez filmów ani rusz. To właśnie ta kultowa saga stanowi podstawy obu kanonów (a przynajmniej jej sześć części).
Zrazić Was może średnia jakość pierwszych trzech, bądź delikatnie przestarzałe - ale tylko
delikatnie - efekty specjalne w trzech kolejnych, jednak naprawdę nie ma co odkładać filmów na półkę. gdyż stanowią one bramę do większego świata.
Epizod I Mroczne widmo (1999)
Epizod II Atak klonów (2002) TRYLOGIA PREQUELI
Epizod III Zemsta Sithów (2005)
Epizod IV Nowa nadzieja (1977)
Epizod V Imperium kontratakuje (1980) ORYGINALNA TRYLOGIA
Epizod VI Powrót Jedi (1983)
Jeżeli mamy już za sobą te sześć Epizodów, do wyboru są dwie drogi. Ja osobiście podążam w większości ścieżką drugą, dlatego na jej temat będę chciał się bardziej rozpisać.
1. Legendy
Na Legendy składa się cały świat Star Wars tworzony do kwietnia 2014. Ponad 200 książek, 1000 zeszytów komiksowych, kilkanaście gier komputerowych, jeden serial animowany 3D -The Clone Wars - jak i kilka seriali 2D - Ewoks, Droids, Clone Wars. No i oczywiście filmy.
Problem z całym tym gigantycznym zborem jest taki, że na niego nie było żadnego ustalonego planu. W książkach zdarzają się niespójności pokroju działalności jakiejś postaci kilka lat po jej śmierci (chociaż nie jest ich znowu tak wiele), a stare komiksy, które powstały, gdy do kin wchodził pierwszy z filmów, zawierają w sobie dziwaczne elementy (zielony królik mięsożerca, piraci z szablami) wynikające z tego, że kierunek sagi nie był jeszcze określony.
Jeżeli chcecie, możecie poszukać starych wydań na Allegro lub OLX, jednak potrafią one osiągać zawrotne ceny. W ramach takiej ciekawostki, czasami ukazują się wznowienia - seria komiksowa Egmontu Star Wars Legendy, kolekcja Deagostini (jeden tom na dwa tygodnie), a latem zaczną pojawiać się również stare książki. Niektóre z nich, mimo że bardzo dobre, nie potrafią wybronić się światem przedstawionym, który okazał się rozbieżny z późniejszą wizją Lucasa dotyczącą filmów.
2. Kanon
Czyli to, o czym będziemy mówić. Składają się na niego oprócz sagi jeszcze kolejne filmy:
Epizod VII Przebudzenie Mocy (2015)
Epizod VIII Ostatni Jedi (2017) TRYLOGIA SEQUELI
Epizod IX (2019)
Jak i również dodatkowe produkcje:
Łotr 1 (2016)
Solo (2018)
oraz wszystkie, które dopiero w kinach się pojawią.
Nie-epizody, mimo że bardzo lubię, to nie potrafię ich zaakceptować jako filmów, gdyż przy nich właściwe IX traci swój kameralny urok. Takie osoby jak ja mają do postpozycji ich książkowe odpowiedniki, oprócz oczywiście oryginalnych historii.
Poza filmami w skład kanonu wchodzi większość publikacji z logiem Disney/Lucasfilm bez złotego paska Legendy.
Są to powieści dla dorosły od Urobors (wyd. oryginalne Del Rey, Disney - Lucasfilm Press), powieści młodzieżowe od Egmontu, komiksy Star Wars Komiks - numery od 2015 wzwyż - (wyd. oryginalne Marvel), komiksy dla dzieci Star Wars Adventures (IDW), cztery seriale - The Clone Wars, Rebels i dwa w produkcji (jeden aktorski i jeden animowany), gry z serii Battlefront, króciutkie
animacje Forces of Destiny i kilka przewodników oraz pojedyncze opowiadania (tych w Polsce nie dostaniemy).
Nowy kanon charakteryzuje duże znaczenie rozgrywających się w ramach niego seriali. Mimo że dwa dotychczasowe - The Clone Wars i Rebels - są serialami animowanymi, to duża dawka przemocy, jak i ukierunkowanie także na dorosłych fanów, odróżniają je od większości "bajek" z Cartoon Network czy Disney XD.
W ogóle nie ma mowy o ich pomijaniu, gdyż wprowadzają one bardzo wiele postaci, wątków, planet i wydarzeń, które następnie są rozwijane w ksiązkach i komiksach. Dlatego po Epizodach najlepiej zabrać się właśnie za nie - Wojny Klonów (te z 2008) i Rebeliantów oraz czekać na kolejne.
Oficjalne omówienie każdego odcinka Lucasfilm umieszcza tutaj.
Na wszelki wypadek zaznaczam, że seriale i książeczki LEGO nie należą do kanonu Star Wars.
Jeżeli to, co konieczne mamy za sobą, możemy przejść do gigantycznego świata książek i komiksów.
Książki
Mimo, że każda z nich jest inna, często do siebie nawiązują.Wskazówka: Jeżeli nie wiesz, jak wygląda dana rasa, planeta czy pojazd, zwyczajnie sprawdź w Google bądź w oficjalnej encyklopedii tutaj. Nie znajdziesz tam jednak postaci typowo książkowych, dlatego do ich wyobrażenia zbierz sobie wszystkie informacje z powieści. Unikaj Wookiepedii bądź Ossusa przy czytaniu, gdyż łatwo możesz zaspoilerować sobie najważniejsze twisty.
Dotychczas w Polsce ukazały się następujące tytuły: Tarkin, Lordowie Sithów, Koniec i początek, Battlefront: Kompania Zmierzch, Nowy świt, Dziedzic Jedi, Mroczny uczeń, Utracone gwiazdy, Koniec i początek: Dług życia, Katalizator, Łotr 1, Więzy krwi, Koniec i początek: Kres Imperium, Oddział Inferno oraz powieści młodzieżowe - Miecz Jedi, Ucieczka szmuglerów, Ruchomy cel i Eskadra Kobaltowa.
Na premierę w naszym rodzimym języku czekają zaś:Ahsoka, Thrawn, Rebel Rising, Phasma, Leia:Princess of Alderaan, Canto Bight, Last Shot, Most Wanted, Solo, Thrawn: Alliances oraz powieści młodzieżowe Guardians of the Whills i Mighty Chewbacca in the Forest of Fear.
Wszystkie inne powieści należą do Legend (nawet jeżeli na okładce nie mają umieszczonego loga) i nie mają wiele wspólnego z obowiązującym kanonem i nowymi filmami.
Wskazówka: W przypadku tytułów dla dorosłych, ich umieszczenie w chronologii znajdziesz na jednej z pierwszych stron. Jeżeli wydawnictwo w danym egzemplarzu tego nie zrobiło bądź dokonało tego błędnie, sprawdź w Internecie bądź zapytaj o nie w komentarzach.
Mimo słabych ocen niektórych, polecam większość z nich. Są naprawdę ciekawe, raczej dobrze napisane i nawet jeżeli nie wnoszą do świata tak wiele, bardzo fajnie możemy się przy nich bawić.
Z książek warto również zaopatrzyć się podstawowe przewodniki.
Mnie najbardziej do gustu przypadło Absolutnie wszystko, co musisz wiedzieć. Mimo że w przeciwieństwie do Kompendium skierowano je raczej do dzieci, to zawiera dużo więcej informacji mogących przydać się przy czytaniu powieści i komiksów.
Absolutnie wszystko miało premierę w 2015 (edycja rozszerzona w USA w 2017), a od tego czasu trochę się w Gwiezdnych Wojnach zmieniło.
Jeżeli chcecie mieć jeszcze więcej przydatnych informacji, to gorąco polecam Słowniki ilustrowane (Przebudzenie Mocy i Ostatni Jedi), a także Przewodniki ilustrowane ( Łotr 1 i Solo) i album Star Wars Lokacje.
Inne tego typu materiały - encyklopedie, przewodniki, infografiki itp. zazwyczaj tylko ładnie wyglądają na półce, a do naszej wiedzy niewiele wnoszą, często ograniczając się wyłącznie do podstawowych informacji.
Odnośnie komiksów - w USA zazwyczaj ukazuje się jeden zeszyt tygodniowo, a do dwumiesięcznika Star Wars Komiks trafia tylko 5-6 wybranych, dlatego jeżeli chcecie możecie się do nich ograniczyć - (zwykle wnoszą mniej niż książki) lub czytać po angielsku.
Najpoprawniejszą chronologię komiksów udało mi się znaleźć w tym miejscu.
Wskazówka: Na początek lepiej darować sobie komiksy o Yodzie i Mace Windu, gdyż nie należą one do najlepszy i łatwo się nimi zrazić do pozostałych.
Do kanonu należą także komiksy dla dzieci Star Wars Adventures, jednak nie jest to nic zobowiązującego. Przyjemnie się je czyta, z rysunkami jest różnie.
W Polsce jedna historia czasami ukazuje się w kwartalniku Star Wars Adventures, natomiast w USA raz w miesiącu zeszyt z dwiema. Ot, takie sobie pojedyncze przygody znanych i lubianych bohaterów.
Myślę, że przynajmniej tak ogólnie udało mi się przedstawić Wam założenia kanonu Gwiezdnych Wojen. Bardziej szczegółowe opinie i informacje znajdziecie w innych tekstach na blogu. Do dyspozycji macie również komentarze - na wszystkie pytania postaram się odpowiedzieć.
Niech Moc będzie z Wami!
