RECENZJA: Star Wars Propaganda. Historia sztuki perswazyjnej w galaktyce

W codziennej rzeczywiście co krok jesteśmy manipulowani przez różnego typu treści i nic nie uświadamia tego tak dobrze, jak Star Wars Propaganda.


Nie byłem do końca przekonany do pozycji takiej jak Propaganda. Zastanawiałem się: Czy na prawdę tego potrzebujemy? Teraz wiem, że tak, ale nie tylko dlatego, że dobrze wpasowuje się w uniwersum, ale także ponieważ uświadamia jaką ilością treści propagandowych jesteśmy zarzucani w realnym świecie. Książka za zasłoną Gwiezdnych Wojen pokazuje, że sztukę propagandową tworzą zarówno władze, duże korporacje, jak i osoby prywatne, które czują się zobowiązane do przekazania reszcie subiektywnej prawdy. Że przybiera różne formy - plakatów, obrazków, naklejek. Oraz... jaka  sztuka perswazyjna może mieć różnorodną treść i co ważniejsze, jak łatwo manipuluje się ludźmi!

Czegoś takiego się w ogóle nie spodziewałem, tym bardziej, że drugie dno rzadko występuje w Star Wars poza główną sagą.



Książka perfekcyjnie wpisuje się w bogaty świat Gwiezdnych Wojen.  Pojawiają się liczne nawiązania do bardzo wielu tytułów - od wycofanej gry mobilnej "Uprisng" do słynnych pozycji literackich takich jak "Więzy krwi". Co ciekawe, nawiązania te wcale nie są nachalne, najzwyczajniej idealnie wpisują się w opowiadaną w Propagandzie historię. Trochę zostało namieszane w procesie kształtowania się Najwyższego Porządku, ale książka została napisana z perspektywy jednego z galaktycznych artystów, żyjącego od czasów  przed "Mroczonym widmem" do zniszczenia układu Hosnian w "Przebudzeniu Mocy, więc część rzeczy pozostaje niepowiedzianych bądź lekko zniekształconych, bo historię opowiada zwykły obywatel Odległej Galaktyki. 


W Propagandzie wykorzystano około stu różnorodnych ilustracji, każda inna i każda powstała w innym celu. W albumie pojawiają się zarówno te znane - chociażby z różnych kampanii promocyjnych Lucasfilmu czy bezpośrednio z uliczek Lothal w "Rebeliantach". Wszystkie zostały opatrzone komentarzem z kontekstem historycznym.

Do wydania dołączono także kilkanaście takich plakatów, w formacie A4, które można sobie na przykład powiesić na ścianie.


Propaganda to dla mnie jeden z najbardziej udanych przewodników autorstwa Pabla Hidalgo. Dwuznaczna treść została wzbogacona wspaniałym wydaniem, na które składają się kredowy papier i twarda okładka oraz oczywiście wspomniane wyżej plakaty. Pozycja zdecydowanie godna polecenia fanom Star Wars.

Bądź na bieżąco! Polub profil na FACEBOOKU!